Typowy, powiatowy zintegrowany SPZOZ, którym kieruję ulega stopniowemu demontażowi zgodnie z kierunkami reformy rynku zdrowotnego. Odbywa się to bez jakichkolwiek dodatkowych „środków pilotażowych”, bez medialnych fanfar, a często bez wiedzy Kasy Chorych, ale dzięki temu podjęte i wdrożone zmiany są realne do zastosowania w każdym innym miejscu. Jedynym cenzorem i opiniodawcą zmian jest lokalny, powiatowy i gminny samorząd, który w mojej opinii powinien teraz i za lat dziesięć zachować kontrolę nad skutkami prywatyzacji systemu zdrowotnego. Zadaniem dyrektora zintegrowanej placówki jest takie wdrożenie zmian, aby w każdym momencie samorząd mógł kontrolować poziom i jakość usług zdrowotnych na swoim terenie, a jednocześnie żeby zostały osiągnięte wszystkie korzyści wynikające z procesu prywatyzacji dużej części sektora zdrowotnego.
Więcej