Silniejszy związek między efektami pracy a wysokością premii można uzyskać przez zastosowanie premiowania o charakterze prowizyjnym, gdzie wysokość funduszu zależy od wartości podpisanych umów z Kasą Chorych oraz dodatkowych usług świadczonych odpłatnie. Ta forma może gwarantować np. pracownikom przychodni odpowiednio wyższe premie z tytułu świadczenia usług podstawowej opieki medycznej dla zakładów pracy, z którymi zawarto umowy.
Pewne próby modyfikacji zasad premiowania w kierunku silniejszego uzależnienia premii od efektów pracy podjęto w niektórych placówkach służby zdrowia w 1999 r. i 2000 r. Przynajmniej tak wynika z analizy regulaminów premiowania kilku ZOZ. W ramach funduszu premiowego wydziela się np. pewną pulę do dyspozycji dyrektora z przeznaczeniem na różnicowanie premii z tytułu dodatkowych zadań realizowanych przez komórki organizacyjne świadczące odpłatnie usługi zdrowotne. W niektórych regulaminach premiowania wymienia się konkretne zadania m.in. ilość zapisanych pacjentów do danego lekarza, ilość udzielonych porad, wykonanych zabiegów, badań, opieki środowiskowej itp. A także uzależnienie premii personelu pomocniczego od premii lekarza.
W analizowanych regulaminach premiowania podziału premii między pracowników dokonuje się na ogól według oceny pracy, nic wskazując konkretnych kryteriów. Tylko w niektórych wymienia się takie jak: poziom wykonywanych usług, skargi pacjentów, utrudnianie dostępu do uzyskania świadczeń, przestrzeganie dyscypliny pracy. Coraz częściej nie przyznaje się również premii za okres zwolnienia lekarskiego. Z tych potrąceń otrzymują dodatkowe premie lekarze za każdego pacjenta w przypadku zastępstw.
Przedstawione wyżej kierunki premiowania mają charakter bardziej motywacyjny i należy je preferować w placówkach służby zdrowia, nawet tych, które mają ograniczone środki na wynagrodzenia. Nie ma bowiem powodów merytorycznych aby stosować w nich bardziej egalitarne premie, niezależne od oceny pracy. Premie nie powinny być traktowane jako stały dodatek do płacy zasadniczej.
Reasumując, warto jeszcze raz podkreślić, że w sytuacji braku odpowiednich środków na wynagrodzenia, zmiany w zasadach wynagradzania zmierzające do lepszego uzależnienia płac od wymagań pracy oraz kwalifikacji i efektów pracy pracowników są o wicie trudniejsze i wymagają więcej czasu, nie należy ich jednak odkładać w oczekiwaniu na poprawę koniunktury w służbie zdrowia. dr Krzysztof Broclawik Instytut Zdrowia Publicznego CM UJ
Leave a reply