Celem reformy opieki zdrowotnej było i jest uczynienie jej pod każdym względem lepszą. Nie interesuje nas w tym miejscu analiza przyczyn, uwarunkowań i detali stanu wyjściowego. Ceną każdej reformy jest stan braku równowagi okresu przejściowego. Nietrudno postawić diagnozą, że polski SYSTEM opieki zdrowotnej jest w stanic dalekim od równowagi. Jest to spowodowane przez trzy grupy czynników.
– 1. Naturą procesu transformacji. Zamierzone zaburzenie stanu dotychczasowej równowagi jest wkalkulowanym kosztem każdej reformy czy transformacji.
– 2. Dewiacje procesu transformacji. Nie ulega wątpliwości, że wiele mechanizmów reformy działa wadliwie lub nie działa wcale. Najlepszy przykład to pieniądze „idące za pacjentem”.
– 3. Specyfiką opieki zdrowotnej. Jak pisze Marcus (2000) permanentne odchodzenie tego systemu od równowagi wynika z: a) rosnących kosztów opieki zdrowotnej: b) konieczności posługiwaniasią wyrafinowaną wiedzą, która wyklucza udział kogokolwiek poza profesjonalistami w podejmowaniu kluczowych decyzji „operacyjnych”: c) trudności jednoznacznej oceny skuteczności, oraz jakości opieki medycznej: d) nietypowego jak na warunki rynkowe statusu ubezpieczyciela, który tak naprawdę izoluje i pacjenta i wykonawcą usługi od rynku: e) komplikacji sposobu finansowania opieki zdrowotnej: t) moralnego wymiaru opieki zdrowotnej.
Problem równowagi jest niezmiernie interesujący, gdyż z jednej strony sięga nie mniej nic więcej tylko do koncepcji funkcjonowania społeczeństwa jako całości, z drugiej jest związany z praktyką dnia codziennego wielu ludzi i organizacji. Kluczowym pojęciem jakie trzeba w tym miejscu rozważyć jest pojęcie równowagi w systemie społecznym. Pytanie brzmi czy system społeczny jest całością na rzecz której współpracują wszystkie jego części, czy też jest on jedną wielką areną konfliktów. W odniesieniu do mniej-szych systemów formułuje się jednak postulat względnej równowa- gi. Aby SYSTEM, w tym przypadku opieki zdrowotnej spełniał swoje zasadnicze funkcje jego elementy muszą ze sobą współdziałać, a odchylenia od stanu równowagi nic mogą przekraczać pewnego poziomu. Wielkość negocjacji polega na tym, że są one jednym ze skuteczniejszych i najtańszych sposobów przywracania równowagi w systemie (Marcus 2000). Oczywiście negocjacje nie mogą się ograniczać do tego, co dzieje się w trakcie spotkań przedstawicieli Kas Chorych i Instytucji świadczących usługi zdrowotne.
Działanie wymienionych wyżej czynników kształtuje strategiczną i taktyczną sytuację wszystkich aktorów procesu negocjacji. Przez sytuacją strategiczną rozumie się sytuację kształtowaną przez kontekst (czyli to na co partnerzy negocjacji nie mają istotnego wpływu), głębsze uwarunkowania, w dłuższej perspektywie czasowej. Zmienne o charakterze strategicznym wpływają na wynik negocjacji na długo przed momentem formalnego rozpoczęcia negocjacji. Skoncentrujemy się w pierwszym rzędzie na sytuacji negocjatorów pierwszej linii, do roli pozostałych powrócimy niżej.
Leave a reply