Doświadczenie osobiste pacjenta to najważniejsze źródło kształtowania opinii o ochronie zdrowia. Świadczenia zdrowotne są powszechne i masowe, a zatem służba zdrowia ma ogromne możliwości wpływu na kształtowanie swojego wizerunku.
W mieście wielkości Krakowa w samych przychodniach udzielanych jest dziennie około 20 tys. porad i zabiegów. Dodajmy do tego ambulatoria szpitalne i pogotowie, a uzyskamy około 25 tys. porad. Czyli 25 tys. osób dziennie będzie miało kilkunasto lub kllkudziesię- cio minutowy kontakt z personelem medycznym, budynkiem i wszystkim co reprezentuje służbę zdrowia. Czy po takiej dawce negatywnych lub pozytywnych wrażeń media będą miały wpływ na jego opinię? Tak, o ile będzie ona zgodna z jego przeżyciami czyli umocni już określoną opinię – nigdy na odwrót. Wniosek jest jeden – dyrektorzy placówek medycznych często nic zdają sobie sprawy z siły jaką dysponują. łdąc dalej tym tropem:
Pacjenci doświadczają problemów służby zdrowia przede wszystkim na własnej skórze oraz dowiadują się o nich od personelu medycznego. Gdy po kilku godzinach czekania pacjent dowiaduje się o tym, że nie zostanie przyjęty, bo skończył się limit przyjęć wyznaczony przez Kasę Chorych to pomyśli, a czasem i powie parę nieprzyjemnych rzeczy. Potem powtórzy rodzinie, znajomym i trwała opinia gotowa. To zaskakujące, jak wiarygodnym źródłem informacji jest dla nas opinia zasłyszana od sąsiada, znajomego czy członka rodziny. Przeciętny człowiek uwierzy szybciej w zasłyszaną nieprawdopodobną pogłoskę niż w rzetelny komunikat prasowy. Na tym polega siła plotek.
Leave a reply